Nareszcie wychodzę z błota. Piasku poszło około 300 ton , a mówili że pójdzie około 200. Liczę całość razem z obsypywaniem. Potem kanalizacja. Oczywiście trochę ją zmodyfikowałem. Po pierwsze rura fi 160 jako główna , a nie fi 110 jak było w projekcie. Odejścia fi 110 i oddzielnie puściłem w łazience pod WC i prysznic. Po co mam potem prowadzić to w styropianie, jak styropian jest do izolacji i nie do prowadzenia rur. Do kotłowni także planuję kratkę to także fi 110 położona została.
Jak wysoko wyciągać do góry rury ? Ja znalazłem w necie że robią na równo z chudziakiem. Jak kładliśmy z moimi budowlańcami. Oni zaproponowali aby zakończyć poniżej górnej warstwy chudziaka o kilka cm. Uważam to na tym etapie za dobry pomysł bo daje mi to potem wiele możliwości. Zawsze można sobie ją potem przedłużyć jak się chce i można łatwo zrobić jakieś kolanko. Aby nie kuć potem żeby się ostać do kanalizacji wstawione na fi 110 kawałek rury fi 160 i po zalaniu na drugi dzień postaram się wyjąć aby nie trzeba było potem kuć.
Zrobiłem wejście na powietrze do kominka pod chudziakiem. Chcę aby rura z zimny powietrzem odizolowana była od podłogi całym styropianem a nie tylko jego częścią jak leży ona w nim. Dodatkowo chciałem ja zaizolować , ale zrzucałem to na później i się to zemściło. Bo na szybko znalazłem tylko cienki styropian z powłoką foliową. Polecam poszukać coś grubszego z pianki poliuretanowej. Słyszałem że są jakieś takie otuliny, do czegoś innego ale można to wykorzystać.
Na piasek położyłem folię budowlaną 0,5mm . Kupiłem w http://www.eurofolie.pl , chyba dość tanio.
Na to położyłem siatkę zbrojeniową z drutu fi 3mm.
Komentarze