wpisy na blogu

Ścianę środkową od strony domu ociepliłem xps-e 100mm. Pewna cześć ściany garażu będzie sąsiadować od dołu przez ścianę fundamentową z piaskiem od chudziakiem pod domem. Dlatego zdecydowałem że dodatkowo ocieplę ją od strony domu. Garaż nie będzie ogrzewany, ale będzie stanowił pewnego rodzaju izolację domu od jednej ze strony. Zawsze trochę mniej ciepła ucieknie z garażu gdzie chcę czy nie będzie przenikać ciepło. Czy to się opłaci i czy coś da nie wiem , i nie wiem jak to policzyć , wiem jedno, nigdy potem już tego nie zrobię. 

Bednarkę wyprowadziłem z dwóch stron zewnętrznie od zbrojenia fundamentów oraz od strony wewnętrznej w kotłowni. 

Nie wiem jeszcze gdzie zrobię rozdzielnię , dlatego będę ciągnął uziom do kotłowni. Jednak lepiej było by ją wyciągnąć przy rozdzielni. Położę gruby uziom od rozdzielni do bednarki i będzie dobrze. 

Przygotowałem pod ławą dwie rury arota fi 110 pod przyszłą pompę ciepła. Decyzja na temat montażu pompy będzie w przyszłości, chcę już przygotować możliwość która niewiele kosztuje. 

Dwie rury fi 75  także pod ławą , także na przyszłość. Widziałem instalację glikolu która o kilka stopni podgrzewa powietrze do rekuperatora. 

Rurę wodną wprowadziłem w arocie fi50 , trochę wąska , ale taka mi została. Jakby co to z trudem przeciągnę. Starałem się zrobić łagodne przejścia. Mam nadzieję że nigdy tego nie będę musiał wykorzystać. 

Zrobiłem drenaż przy budynku rura fi 100 , jak dobrze pamiętam, nie było w otulinie to kupiłem ją osobno i owinąłem. Obsypałem żwirem 16-32 , podobno starzy budowlańcy taki lubią najbardziej. Widziałem drenaż obsypany większymi kamieniami. Ale chyba to nie jest aż tak istotne.

Z ciekawostek to wszyscy mówili że potrzebuję kilku szczotek do położenia dysperbitu, Ja zużyłem dwie i dwie mi zostały ( nie wiem tylko z nimi zrobię, może uda się oddać).

 Fundamenty pod schody i kominy zrobione trochę większe. Aby była możliwość jakiś korekt. Szczególnie polecam pod schody. Bo jak zdecyduję podnieść strop o jeden pustak to schody będą dłuższe i trafię w fundament. 

Po pomiarach wysokości ściany fundamentowej zdecydowałem dołożyć jedną warstwę aby wyżej wynieść budynek. Na początku będzie podjazd coś ponad 5 stopni. Wolałbym aby było około 2 stopnie. Nie wiem czy ulica od której będzie wjazd nie zostanie podniesiona i wtedy będę miał -1 stopnień lub więcej. Dlatego zdecydowałem podnieść budynek. Przed rozpoczęciem ścian budynku policzę sobie ile dam styropianu i ile chcę wysokości w pomieszczeniach to wyjdzie gdzie faktycznie znajdzie się poziom "0"(poziom podłogi). 

Na projekt patrzę jako wyznacznik, ale wiele rzeczy robię szukając różnych informacji. Uwaga ! to ma swoje dobre i złe strony. Wiele czasu to zajmuje i nerwów, plusy że zostanie to lepiej zrobione niż projekt przewiduje, który zrobił ktoś na sztukę. Nie myślcie że inne projekty są lepsze. Uważam że większość projektów wymaga poprawy.  

Ociepliłem ściany XPS-em 140mm. Położyłem poziomo i zostawię tak do ocieplenia całości. Jak położę drugą warstwę to wyjdę nad ziemię i będzie tam cokół. Na to folia kubełkowa. 

Zmiany w projekcie które zaplanowałem i które żona zaakceptowała. 

1 - Garaż wydłużony z przodu i z tyłu , uskok został na 50 cm.

2 - Dzięki zmiany kubatury garażu zrobiło się miejsce na kotłownie i została tam przeniesiona

3 - Konin przestawiony na koniec garażu do kotłowni

4 - Łazienka na miejsce wcześniejszego przejścia do garażu.

5 - Przejście do garażu od wiatrołapu przy ścianie. 

6 - Wejście do garaży na środku garażu 

Wady które zauważyłem tego projektu, to głównie słupy. Uważam to za wady gdyż chcę dobrze odizolować budynek od fundamentów a ze słupami już nie jest tak łatwo. Jak będę budował ściany to pokaże o co mi chodzi. W obecnej chwili położyłem papę na ławie aby odizolować podciąganie kapilarne wody i zrobię tak samo na powierzchni chudziaka. Wtedy wiadomo, że będzie na całym chudziaku papa , ale także jak będę wylewał słupy do góry to położę papę na słup i zgrzeję. Słyszałem że jakiś kierownik powiedział że nie wolno , mój całkowicie to obalił i powiedział że i tak jest dylatacja pomiędzy ławą a słupem bo jest to wylewane w innym procesie technologicznym. Dla mnie całkowicie logiczne. Czy w dylatacji jest czy nie papa to konstrukcyjnie nie ma znaczenia. Ma natomiast znaczenie ze względu na izolację przeciwwilgociową.    

Murowanie ścian. 

Izolacja przeciwwilgociowa pozioma. Kolega mnie namówił na papę 4mm firmy ICOPAL. Dość grupa i ciężka. Cena także nie mała , mam nadzieje że się opłaci. 

No i pierwszy bloczek betonowy. 

Ściana już jest, nie wiem czy nie będzie podnoszona jeszcze o jeden bloczek. Pierwsza warstwa izolacji pionowej przeciwwilgociowej. 

Przekątne budynku sprawdzone i są idealne. 

Działka kupiona , czas zdejmować humus. 

A potem zalewanie ław , a dalej już tylko padało. 

Tworzę tego bloga w dwóch celach. 

1. Bo wiele się dowiedziałem z innych blogów. 

2. Dla archiwizacji mojej budowy. Chociaż nie wiem czy będę miał czas aby dokładnie wszystko opisywać. Jeśli ktoś będzie miał pytania to wiadomo piszcie.